silhouette photo of five person walking on seashore during golden hour

SOBIESZCZAŃSKI

  1. Sobieszczański pisze o zawiści kupców sto­łecznych, którzy chcieli pozbyć się Szkotów z War­szawy, wspomina zasługi Czamera i jego próby obro­ny współziomków:…zabiegi, nieraz uwieńczone pomyślnym skutkiem, dobrze świadczą o zachowanym przywiązaniu do na­rodowości swoich przodków. Wprawdzie niewiele się przez to zmieniła ich (Szkotów — przyp.) dola, dopóki, znużeni niepowodzeniem, jedni nie wynieśli się z kraju, drudzy powymierali, reszta zaś rozpły­nęła się w ogóle mieszkańców. I dziś nawet pamięć o naszych Szkotach zaginęła”. W siedemdziesiątych latach XX wieku stwierdzić wypada, że nie wszyscy szkoccy przybysze wynieśli się z kraju, nie wszyscy się rozpłynęli i nie całkiem pamięć o nich zaginęła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *