Powieści pisane są przez ludzi dla ludzi. Dla boskiego spojrzenia, które przenika pozory na wskroś, powieść nie istnieje” .Co leży u podstawy tych szczególnych wymagań estetycznych? Przede wszystkim zakładają one nierówność dwóch podmiotów — podmiotu wypowiadania (narratora) i podmiotu wypowiedzenia (postaci). Aby pierwszy dał się słyszeć, musi przybrać maskę tego drugiego. Tak więc dla Sartre’a „istnieją pewne prawa, które rządzą istotami powieściowymi, wśród nich zaś to najsurowsze: pisarz może być ich świadkiem albo ich wspólnikiem, ale nigdy jednym i drugim naraz. Może być wewnątrz albo na zewnątrz”. Nie można naraz być sobą kimś innym. Głosy dwóch postaci tworzą polifonię; natomiast wypada sądzić, że głosy postaci i narratora, który nie chce ukrywać, że jest podmiotem wypowiadania, mogą wywołać jedynie kakofonię.
