-
Przed samą wojną opublikował powieść „Dwa końce świata”; akcja tej powieści rozgrywa się w zniszczonej Warszawie…5 września 1939 roku Słonimski z Tuwimem wyjechali taksówką do Kazimierza (gdyby nie konieczność pośpiechu, udaliby się tam zapewne dorożką). Zamierzali po drugiej stronie Wisły przeczekać wojnę — nie ulegało wszak wątpliwości, iż Niemcy nie sforsują wielkiej rzeki w tekturowych czołgach. Ponieważ jednak najniespodziewaniej sforsowali, Słonimski znalazł się w Rumunii, a następnie w Paryżu. W stolicy Francji powstał słynny „Alarm”, jeden z tych wierszy, które deklamowano w kraju na konspiracyjnych wieczorach, który przetłumaczono na 36 języków:…I płynie miasto na skrzydłach sławy,I spada kamieniem na serce. Do dna.Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy.Niech trwa!
