Grandparents With Their Granddaughters Standing By The Shore

PONIEKĄD ZABYTEK

  1. Gorzej, że i Jerzy Blikle jest już poniekąd zabyt­kiem. Kiedy zapraszają go na spotkanie renciści z „Domu Matysiaków” lub studenci z „Hybryd”, idzie do nich nie jako producent ciastek, lecz żywy relikt Warszawy. Ma wiele do powiedzenia; choć pozornie jego relacje w mniejszym stopniu dotyczą spraw ogól- nowarszawskich, a przeważnie są opowieścią o losach cukierni, wszystko odczytuje się w kontekście z wy­darzeniami historycznymi. Kiedy opowiada o przebu­dowie i unowocześnieniu lokalu krótko przed wojną czy o żmudnej jego rekonstrukcji wśród pustyni gru­zów, wyłaniają się obrazy bogate w treść, syntetyzu­jące, mówiące o całej Warszawie. Jest także Blikle III reliktem pod innym względem. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *