Po studiach w Dreźnie i Pillnitz został mianowany ogrodnikiem Ogrodu Saskiego, a 20 marca 1808 roku został zatwierdzony w godności ogrodnika nadwornego księcia warszawskiego, Fryderyka Augusta (…) Ojciec po ukończeniu szkół praktykował w wielkich zakładach za granicą, głównie we Francji (…) W najdawniejszych wspomnieniach wyraźnie widzę vis-a-vis domu mieszkalnego podwórze brukowane kocimi łbami. W dali była duża szopa gospodarcza i ku lewej stronie wozownia, stajna, a na posesji Nr 9 był teren torfowiska (…) Od Walicowa i Prostej były same parkany lub mury, a od Ceglanej tylko część była zabudowana. W ogrodzie ogromnym były kwiaty. Kwiaty i jeszcze raz kwiaty.”
