Poetyka powinna Określić swoje miejsce między dwiema skrajnościami, między zbyt specyficznym a zbyt ogólnym. Ciąży na niej tysiącletnia tradycja, która zawsze, poprzez najrozmaitsze rozumowania dochodziła do tego samego wniosku: należy zarzucić abstrakcyjną refleksję, należy trzymać się opisu tego, co specyficzne i jednostkowe. Mówiliśmy już o koniecznej komplementarności obu sposobów postępowania, która zabrania wszelkiej hierarchizacji. Jeżeli teraz kładziemy nacisk na poetykę, to czynimy tak z powodów czysto strategicznych: iluż egzegetów, wykładających nam sens jakiejś bajki, przypada na jednego Lessinga, opisującego prawa rządzące bajką! Ogromna przewaga interpretacji znamionuje dzieje badań literackich i przeciw tej zachwianej równowadze, a nie przeciwko zasadzie interpretacji należy dziś prowadzić walkę.