-
W 1932 roku silnik był gotów. Silnik o sprężarce osiowej z komorą pierścieniową. Te same dwa elementy są do dzisiaj podstawą nowoczesnych silników odrzutowych na świecie. Niestety dalsze losy wynalazku były niewesołe — wojsko nie zainteresowało się pomysłem, zabrakło producenta. Kiedy w końcu zaświtała szansa produkcji silników, wybuchła wojna. Ale to już zupełnie inny temat. Nas interesuje udział Juliana Machlejda, człowieka chodzącego trzeźwo po Ziemi, w historii należącej na owe czasy do zakresu science fiction. Część rodziny i najbliższych przyjaciół z prawdziwą rozpaczą obserwowała „szaleństwo Juliana”, któremu „wariaci zawrócili w głowie i gotowi doprowadzić do ruiny”.
