. Wiele z nich dotyczy wyspy Skye i klanu. Jedna usiłuje rozszy­frować znaczenie trzynożnego „wiatraczka”. Otóż dawno, dawno temu przedstawiciele kilku rodów szkockich płynęli łodzią na wyspę. Ustalili między so­bą, źe kto pierwszy na wyspie stopę postawi, ten będzie panem tej ziemi. MacLeodowie spóźnili się z lądowaniem, więc w ostatniej chwili któryś odrą­bał sobie nogę i rzucił ją na wyspę: byli pierwsi przed Campbellami i MacDonaldami! A skąd zawołanie „Trzymaj się mocno!” i głowa byka? — Tu także mamy legendę na podorędziu. Kie­dyś na jakiejś arenie szalał byk nie do pokonania. Jeden z obecnych tam MacLeodów wyskoczył i chwy­cił byka za rogi. Dłuższy czas toczyła się walka zwie­rzęcia z potężnym MacLeodem, o publiczność wzno­siła okrzyki: Hołd fast!