Podobnie rzecz się ma z badaniami literackimi: co daje się’ obiektywnie opisać (liczba wyrazów, sylab lub dźwięków), to znów nie pozwala wydobyć na jaw sensu; i odwrotnie, gdzie chodzi o sens, tam niewiele jest pożytku z materialnych miar.A jednak powiedzenie „wszystko jest interpretacją” nie oznacza: wszystkie interpretacjo są równowartościowe. Lektura jest przebieganiem obszaru tekstu; biegnie drogą, która nie ogranicza się do ciągu liter z lewa na prawo i z góry na dół (tylko ten przebieg jest jednoznaczny, co nie znaczy, że tekst ma jeden sens), ale rozdziela to, co przylega do siebie, i łączy to, co jest od siebie oddalone. To właśnie nadaje tekstowi trójwymiarowość, a nie linearność.
