NA SZLAKU POLSKA-SZKOCJA

Po wszystkich dramatach wojny, rano 4 maja 1944 roku przyszli Niemcy i kazali mieszkańcom tego sa­mego dnia opuścić dom. Dopiero 6 września powró­cili ze swym dobytkiem: Krystyna, wdowa po Julia­nie (autorka pamiętnika), jej matka Wanda, córki: Halina i Krystyna, córki Haliny, Jolanta i Teresa, mąż i syn Krystyny, Krzysztof i Julian Heniszowie. Dom na rogu […]

PROZA DNIA POWSZEDNIEGO

W 1948 roku zmarła w Konstancinie, w wieku 91 lat, Wanda Ulrichowa, żona Gustawa. Na parę lat przed śmiercią zwykła wskazywać na swoją siedem­dziesięcioletnią opiekunkę, Andzię, i mówiła z wes­tchnieniem: „Boże, żeby tak mieć tyle lat, co Andzia . Była niezwykle żywotna, pełna fantazji. Opowiadała swemu ukochanemu praprawmikowi, Julkowi, nie­prawdopodobne bajki o jakimś strasznym Bolku. […]